Znalezienie dobrze płatnej i satysfakcjonującej pracy na terenie Włocławka nie należy do najłatwiejszych. Włocławek jest największym, zaraz po Radomiu, miastem powiatowym w Polsce charakteryzującym się największym odsetkiem osób bezrobotnych. Jak można wywnioskować, rynek pracy w tym mieście nie jest bardzo chłonny, a ci poszukujący pracy łapią się czego mogą.
Nic dziwnego, że gdy tylko w Internecie pojawiło się ogłoszenie o naborze na stanowisko specjalisty ds. administracyjnych w jednej z większych włocławskich firm, liczba aplikacji na to stanowisko przerosła najśmielsze oczekiwania pracodawców i po trzech dniach „wiszenia” na stronie internetowej, ogłoszenie zostało zdjęte, specjalista ds. administracyjnych Włocławek. Jako osoba, która miała wątpliwą przyjemność przeglądać i selekcjonować wszystkie dostarczone dokumenty aplikacyjne miałam świadomość, jak wielkim zainteresowaniem cieszyła się ta oferta pracy.
W ciągu trzech dni wpłynęło do nas ponad 1000 aplikacji, z których większość świadczyła o przydatności danego kandydata na to stanowisko pracy. Niestety, nie mogliśmy zorganizować rozmów kwalifikacyjnych dla ponad 500 osób, dlatego wprowadziliśmy bardziej surową selekcję, która pozwoliła nam wyłonić 30 kandydatów. Przez kolejny tydzień komisja rekrutacyjna spotykała się z każdym kandydatem indywidualnie, by po burzliwych obradach wybrać pracownika idealnego. Okazał się nim 30 letni mężczyzna, który posiadał już kilkuletnie doświadczenie na podobnym stanowisku, z wykształcenia był ekonomistą oraz płynnie znał język angielski i niemiecki.